Nieruchomości w królewskim stylu

Widok na Wawel stanowi dodatkowy, lokalny walor, który nierzadko podnosi atrakcyjność nieruchomości położonej w Krakowie.

Właściciele krakowskich mieszkań oraz pośrednicy nieruchomości bardzo często w ogłoszeniach sprzedaży podkreślają, że z okien oferowanego lokalu widoczny jest Wawel lub wybrzeże Wisły. Stanowi to dodatkowy, lokalny walor, który nierzadko podnosi atrakcyjność nieruchomości położonej w Krakowie. Widok na Wawel lub Wisłę jest również dowodem na dobrą lokalizacje nieruchomości, podkreślającym niewielką odległość od centrum miasta i Rynku Głównego. Biorąc pod uwagę wartość historyczną Wzgórza Wawelskiego, trudno uznać jego sąsiedztwo za niepożądane. Wawel jest z pewnością najbardziej cennym zabytkiem Krakowa. Co roku odwiedzają go miliony turystów, generując wysokie dochody dla miasta.

Im bliżej centrum, tym ceny krakowskich mieszkań stają się wyższe. Lokale mieszkalne znajdujące się w bezpośredniej bliskości zamku są jednymi z najdroższych w stolicy Małopolski. Są to przede wszystkim mieszkania usytuowane w zabytkowych kamienicach. Średnia cena metra kwadratowego dla mieszkań położonych na Starym Mieście od dłuższego czasu oscyluje w granicach 10 tys. zł. Ze względu na niewielką podaż gruntów w tym rejonie znacznie rzadziej pojawiają się w okolicy ścisłego centrum nowe inwestycje deweloperskie. Tego typu projekty jednak również się zdarzają. Niektóre z nich powstają nawet nieopodal Wzgórza Wawelskiego. Do tego typu inwestycji zaliczyć należy między innymi obecnie realizowany kompleks Angel Wawel, który mieści się u zbiegu ulicy Sukienniczej i Koletek. Jest to oferta skierowana przede wszystkim do najzamożniejszych grupy klientów. Mieszkanie, zlokalizowane pod Wawelem jest symbolem prestiżu i sporych możliwości finansowych jego właściciela. Jednak według informacji podawanych przez dewelopera, chętnych na zakup apartamentów nie brakuje.

Niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że funkcję mieszkalną pełni również sam Wawel. Zaszczytem mieszkania na terenie zamku mogą cieszyć się jednak tylko nieliczni. Oprócz osób duchownych, lokatorami Zamku Wawelskiego są przede wszystkim pracownicy Zamku Królewskiego wraz ze swoimi rodzinami. Do tej grupy należą nich m.in. pracownicy naukowi, architekci, konserwatorzy elektrycy, woźni, elektrycy, kierowcy. Liczba osób mieszkająca na Wawelu wynosi w tym momencie około 40 osób. Dawniej na obszarze najważniejszego zabytku Krakowa zamieszkiwało nawet 200 osób. Otrzymali oni mieszkania z przydziału, w momencie kiedy drzwi Wawelu otworzyły również na zwyczajnych obywateli. Jak można się domyślić mieszkania położone na obszarze zamku nie podlegają w obecnej chwili obrotowi na wolnym rynku. Adres jakim legitymują się mieszkańcy Zamku Wawelskiego to np. Wawel nr 7 lub nr 8. Wejście do części mieszkalnej jest zabezpieczone kodem. Lokale, którymi dysponują jego mieszkańcy wcale nie cechują się najnowszym standardem. Są to najczęściej skromnie urządzone mieszkania, które korzystają jeszcze z ogrzewania węglowego. Lokatorzy zamkowych posiadłości zobowiązani są również do regulowania czynszu. Ze względu na spory ruch turystyczny w ciągu dnia, osoby zamieszkujące Wawel najczęściej korzystają z walorów zamieszkiwanej nieruchomości dopiero po zamknięciu bramy. Aby dostać się na teren Wawelu poza godzinami przeznaczonymi na zwiedzanie, każdy gość musi zameldować się na portierni. Strażnicy przeprowadzają również dodatkowo weryfikację, ustalając, czy faktycznie gospodarze znają się z osobami próbującymi ich odwiedzić.

Co ciekawe, Wawel nie jest jedynym zamieszkanym polskim zamkiem. W latach 90. wiele polskich budynków zabytkowych (warownie, zamki, pałace) zaczęło trafiać do rąk prywatnych właścicieli. Impulsem do nabywania tego typu nieruchomości był rozwijający się rynek turystyczny. Wiele zabytkowych nieruchomości zostało zaadaptowanych pod ekskluzywne hotele, restauracje, obiekty odnowy biologicznej. Wartość większości z nich szacuje się na kilkadziesiąt milionów złotych. Najczęściej nabywca musi zadeklarować podczas transakcji gotowość do dalszej konserwacji obiektu. Wysoki koszt zakupu sprawia, że tego typu nieruchomości są poza zasięgiem większości nawet najbardziej zamożnych klientów działających na rynku nieruchomości. Tylko niewielka część zostaje kupiona z myślą o wykorzystywaniu do celów prywatnych. Zazwyczaj jest to przemyślana inwestycja nabywcy, który ma wobec obiektu konkretne plany. Jedną z przykładowych transakcji, do której doszło w przeciągu kilku ostatnich lat, jest zakup zamku w Gniewie za kwotę 15 mln zł. Również w ty m przypadku inwestor zgodził się na zainwestowanie kolejnych kilkudziesięciu milionów na cele związane z konserwacją zabytku.